Politycy opozycji ostro o żądaniu Solidarnej Polski. „Maski opadły”, „Scenariusz napisany na Kremlu”
Solidarna Polska domaga się, żeby w kontekście trwającej na Ukrainie wojny i przyjmowania przez nasz kraj uchodźców, Polska wstrzymała lub zmniejszyła składkę członkowską płaconą do Unii Europejskiej. Kilkanaście dni temu KE potrąciła z polskich środków otrzymywanych z UE kary za działalność Izby Dyscyplinarnej.
Solidarna Polska domaga się zawieszenia składki płaconej przez Polskę do UE
O propozycji Solidarnej Polski poinformowali w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie minister w Kancelarii Premiera Michał Wójcik oraz wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Jak wskazał Wójcik, propozycja ta wynika z „nadzwyczajnej sytuacji”, w której obecnie jesteśmy w związku z napływem uchodźców z Ukrainy. – To wielki ciężar, który państwa wzięły na siebie, w tym przede wszystkim Polska, ponieważ przez te dwa miesiące do Polski wjechało już prawie 3 mln uchodźców. Wszyscy stanęli na wysokości zadania poza Unią Europejską i Komisją Europejską – mówił.
Polityk Solidarnej Polski oświadczył, że przez dwa miesiące, od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainie, „UE przekazała do Polski zero euro” na pomoc uchodźcom. – Ani jednego euro nie przekazali, tak samo, jak do innych państw członkowskich, które wzięły na swoje barki przyjęcie milionów ludzi – stwierdził.
„Proponuję zmianę nazwy partii na Solidarni z Rosją”
Postulat Solidarnej Polski skrytykowało na Twitterze wielu polityków opozycji.
„Ktoś, kto w chwili krwawej agresji Rosji na Ukrainę chce zaognić konflikt z Brukselą, postulując zawieszenie polskiej składki do budżetu unijnego, realizuje scenariusz napisany na Kremlu” – ocenił lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej uważa, że zawieszenie płacenia składki to „de facto zawieszenie naszej obecności we wspólnocie”. „Maski opadły. Proponuję zmianę nazwy partii na Solidarni z Rosją” – pisze.
Jan Strzeżek z Porozumienia ocenia, że to „propozycja pisana cyrylicą”, a europoseł Łukasz Kohut nazywa polityków Solidarnej Polski„Solidarnymi z głupotą”.
„Solidarna Polska, swoim skandalicznym zachowaniem, za jednym zamachem dyskredytuje dwa ważne dla Polaków słowa: solidarność i Polska” – uważa posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska.